Kamienica Pod Śpiewającą Żabą - Talowski

Luty, 2015. Zamieszczam zdjęcia, jakie kiedyś "zdobiły" ten odzyskany z archiwalnych czeluści wpis. Byłoby dobrze spojrzeć na nie tak obiektywnie, bez estetycznego osądu, jak na świadectwo jakiegoś czasu, po prostu - bo to wydaje mi się ważniejsze od ich ewidentnych błędów, fatalnego kadrowania, etc. Dziś kamienice Talowskiego odzyskały świetność (a może zyskały jaskrawość, jakiej nie miały nigdy, od początku). Wszystkie zdjęcia i wpisy poświęcone Talowskiemu i jego kamienicom przy ul. Retoryka a także w bliższych i dalszych okolicach można zobaczyć w zakładce: śladami Teodora Talowskiego. Ten wpis powstał w maju 2009 roku, to dosłownie kilka zdań dotyczących cech stylowych charakterystycznych dla projektów tego architekta i spojrzenie na kamienicę "Pod Śpiewającą Żabą" przy ulicy Retoryka.


Teodor Talowski, architekt o wyjątkowej wyobraźni i nieskrępowanej fantazji, tworzył na przełomie XIX i XX wieku pozostawiając po sobie w pejzażu galicyjskich miast liczne budowle uważane nader często za "dziwaczne". Mniej konserwatywne umysły określają tę tendencję mianem 'picturesque eclectism'.

Kamienice, wille, kościoły, kaplice, grobowce, gmachy użyteczności publicznej, lista jego dzieł jest imponująca. W samym Krakowie powstało kilkanaście kamienic, szpital i... wiadukt będący nowoczesnym na swoją epokę rozwiązaniem konstrukcyjnym (przyznam się, że o tym, kto zaprojektował wiadukt nie miałam pojęcia aż do wczoraj, a przecież to miejsce znane jest wszystkim mieszkańcom Krakowa :)

Nie ulega wątpliwość, że trudne w klasyfikacji są dzieła nawiązujące z jednej strony do historyzmu, swobodnie przetwarzające elementy późnogotyckie i renesansowe, z drugiej zaś strony zapowiadające secesję, malownicze i 'baśniowe'. Asymetria brył, niejednolite materiały, kontrasty faktur i kolorów - ciemna chropowata cegła i jasny kamień, chętnie stosowany efekt światłocienia - fasady zdobione ryzalitami i wykuszami - to wyraźne cechy ekspresjonizmu. Swobodne operowanie alegorią, znaczące detale, inskrypcje łacińskie pozwalają dostrzegać w dziele Talowskiego cechy symbolizmu - każdy element ma tu znaczenie, nie tylko architektoniczne, konstrukcyjne czy nawet dekoracyjne - tutaj treść prowadzi swobodny dialog z formą, kształt z przeznaczeniem, architekt z widzem; są elementy nawiązujące do otoczenia budowli a nawet do jej... odbioru po latach.

Wróćmy zatem na ulicę Retoryka. Oto narożna kamienica spod nr 1 (róg Retoryka i Wolskiej, obecnie Piłsudskiego).



Ciemna cegła, detale z jasnego kamienia, wykusz, okna różniące się kształtem. Trzecie piętro to późniejsza nadbudowa, z początków XX wieku - zaprojektowana oryginalnie przez Talowskiego budowla idealnie wpisywała się w ulicę Retoryka, nawiązując - wierzę na słowo - do renesansu flamandzkiego.

Jednak najciekawszy, jak zawsze dla mnie, jest detal. Pamiętajmy, że ulicą Retoryka płynęła wtedy malowniczo Rudawa - można wyobrazić sobie plusk wody, kumkanie żab... no właśnie :-)




Budynek był zaprojektowany jako siedziba szkoły muzycznej - trzeba zwrócić uwagę na fryz z pięciolinią, chociaż trudno zaprzeczyć, że najbardziej malownicza jest grająca na mandolinie i śpiewająca żaba. Czyżby to była aluzja do talentów wokalnych uczennic szkoły?!

Na zdjęciu poniżej widać kolejny charakterystyczny dla fasady tego domu element: kamienne esownice o miękkiej, nieco 'roślinnej' linii.



Zaokrąglone, esowate linie, roślinne nawiązania w ornamentyce idealnie dopełniała zieleń roślin - kamienica była pokryta dzikim winem; to nie był przypadek, ani późniejszy pomysł, sama konstrukcja zawierała elementy ułatwiające stworzenie "kamienicy-ogrodu" (kanaliki na pnącza, otwory do przymocowania pędów do muru, te ostatnie widoczne na fotografii powyżej). Dodam jeszcze, że sąsiednia kamienica (nr 5) to również projekt Talowskiego. Najsłynniejsze są jednak dwa położone nieco dalej domy, którym przyjrzymy się z bliska już w następnym rozdziale wędrówki szlakiem Talowskiego.

***

Jeszcze raz wszystkich zainteresowanych niezwykłą postacią architekta odsyłam na stronę, dzięki której po raz pierwszy usłyszałam o Talowskim: przewodnik_po_Krakowie pisze tutaj (i w następnych kilku notkach) o kamienicach przy ulicy Retoryka.

Wyjątkowo kompetentny (jak na internet) artykuł o Talowskim podaje sporą bibliografię - polecam. Godna polecenia jest również ta strona poświęcona architektowi, a szczególnie jednej z kamienic. O roli roślinności w architektonicznej koncepcji Talowskiego pisze Jacek Borowski.

Komentarze

  1. Żaba jest urocza :) A najlepsza jest jej... hmm... warstwa symboliczna. Żaba patronką szkoły muzycznej!

    OdpowiedzUsuń
  2. absolutnie cudowna żaba ! szkoda że jest tak wysoko i trudno ją dostrzec z ulicy i dokładniej obejrzeć !

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz