Wawel wiosną - magnolie. Krakowski szlak magnolii

Dlaczego powracam do wiosennych klimatów? Może dlatego, że lato przypomina deszczową porę roku z Macondo. Staram się nie tracić nadziei, że u nas deszcz nie będzie padał 40 lat bez przerwy... A zatem trochę słońca, dużo koloru, niewiarygodny błękit nieba, wspomnienie pięknych dni. Oto przepiękne magnolie na Wawelu:

magnolie na Wawelu, wieże katedry

Dziś kilka zdjęć z 15 kwietnia - musi być nieco anachronicznie dla przełamania wszechobecnej deszczowej szarości. Poza tym wtedy ten blog nie był jeszcze nawet w sferze planów. A czy mogłabym pozwolić, żeby zdjęcia moich ulubionych magnolii pokrywały się warstwą kurzu w szufladzie?

Sesja zdjęciowa wawelskich magnolii to od kilku lat moja prywatna tradycja, powspominam sobie trochę. Zapraszam na magnoliowy spacer po Wawelskim Wzgórzu. I pamiętajcie, żeby w przyszłym roku odwiedzić Kraków w kwietniu!

Najpierw spojrzenie od zachodniej strony, taki widok ukazuje się niespodziewanie i można tylko wstrzymać oddech:




To Baszta Senatorska, przed nią budynki dawnych kuchni królewskich (czy na pewno? a może to budynki poaustriackie? - bardzo proszę o korektę, jeśli gdzieś popełniłam błąd, ten wpis to czysta improwizacja). Na pierwszym planie widać "rezerwat archeologiczny": wznosiły się tutaj średniowieczne kościoły i dom kanonika Jana Borka.

Spójrzmy teraz na Katedrę Wawelską od południa - na pewno każdy zna ten widok, ale dzięki magnoliom wydaje mi się niecodzienny, trochę surrealistyczny. Po lewej stronie, Mesdames et Messieurs, kaplica Wazów, po prawej złoci się kaplica Zygmuntowska:

magnolie na Wawelu, katedra



Oto dwie wieże Katedry Wawelskiej - dla przypomnienia: ta wyższa to Wieża Zegarowa, zaś niższa nazywa się pięknie Wieżą Srebrnych Dzwonów. 

magnolie na Wawelu, wieże katedry

magnolie na Wawelu, wieże katedry

magnolie na Wawelu, wieże katedry


Na zdjęciu poniżej widać dobrze, jak znad Katedry wygląda Wieża Zygmuntowska:

magnolie na Wawelu, wieże katedry



A teraz moje ulubione zdjęcia. Materia roślina i symboliczna historia kamienia, sacrum historii i profanum natury - a może odwrotnie - splatają się w niecodzienny obraz. Dostojna Wieża Zegarowa w wiosennym entourage'u:

magnolie na Wawelu, wieże katedry



A tutaj Wieża Zygmuntowska:

magnolie na Wawelu, wieże katedry

magnolie na Wawelu



I już koniec spaceru i powtórki z wawelskich wież.

magnolie na Wawelu


Kto z Was odwiedził też Wzgórze Wawelskie w magnoliowej porze?


Pozostałe wpisy związane z wawelskim wzgórzem można przeczytać tutaj: Wawel na blogu Kraków i okolice.

Marzec 2015.
To był pierwszy z serii wpisów poświęconych krakowskim magnoliom. Od tamtej pory starałam się co roku odwiedzać i fotografować te wawelskie, a także odkrywać inne magnoliowe ścieżki w Krakowie. Efekty tych fotograficznych spacerów można zobaczyć w kategorii: KRAKOWSKI SZLAK MAGNOLII.

Komentarze

  1. Ależ takiej wiosny pełnej słońca mi potrzeba w ten deszczowy, dżdżysty czas. Piękny jest ten magnoliowy czas na Wawelu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia! Od razu cieplej :) Ile wtedy stopni było? :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ado, magnolie są przepiękne! W tym roku kwitły niesamowicie, prawda? Ja mam taki magnoliowy szlak w Cieszynie, ale w przyszłym roku magnoliowy Wawel na pewno znajdzie się na trasie wiosennych wędrówek!
    Dziękuje za te słoneczne, radosne zdjęcia - troszkę odczarowują to co widać za oknami:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie... było:)
    Podobno już w lipcu ma być słonecznie!:) A jak nie w lipcu to w sierpniu. Wakacje są dłuuugie:)
    Pozdrawiamy,
    m_m

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne zdjęcia , jedne z najładniejszych na blogu , pogoda dopisała , magnolie piękne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja najczęściej odwiedzam Kraków w porze forsycjowej i też jest pięknie :) Zresztą, moja miłość do Krakowa jest absolutnie bezwarunkowa. Piękne zdjęcia, Ado. Jedno z nich już gdzieś widziałam ... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ado, ja mogłabym odwiedzać Wawel i Kraków o każdej porze roku. :) Może być kwiecień (piękny jest wtedy, bo kwiecisty!), ale i burym lutym bym nie pogardziła. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję Wam wszystkim za tak miłe komentarze :) Bardzo się cieszę, że magnoliowy spacer po Wawelu choć trochę poprawił Wam nastrój! Ja najchętniej przeniosłabym się w czasie w tamte kwietniowe dni - nie było upalnie, po prostu ciepło - a niebo jak we Florencji. Pozostaje mi żyć wspomnieniami, bo rzeczywistość wyjątkowo nie zachęca ;)

    Deszcz był dziś bardzo intensywny, wręcz oberwanie chmury, straszna burza i grad. Gdy wracałam wieczorem z Krakowa okazało się, że wezbrana rzeka (właściwie rzeczka, ale teraz wygląda już groźnie) naruszyła w kilku miejscach 'moją' drogę do domu. Na razie udało się ją prowizorycznie naprawić, ale jeśli deszcze potrwają, to będę dosłownie odcięta od świata. Już nie mówiąc o stratach w ogrodzie i w polu. Może to już koniec tej pory deszczowej?

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie! Rzeczywiście Wawel wygląda inaczej, tak bardziej świeżo:) Usunąć jeszcze stamtąd tony turystów i byłoby wspaniale! Ale zdjęcia bardzo ładne:) Kocham Kraków i naprawdę Ci zazdroszczę tak bliskich z nim kontaktów:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Artur, dziękuję :) Dla mnie ta bliskość Krakowa to coś, co utrzymuje mnie przy życiu (jakkolwiek by to nie brzmiało ;) A turyści, cóż - staram się, żeby moje zdjęcia były jak najbardziej 'bezludne' a z drugiej strony powściągam jak mogę irytację - w końcu niczym się od nich nie różnię.

    OdpowiedzUsuń
  11. Z tego co pamiętam, to budynek C.K. szpitala, ale sprawdzę (o ile nie zapomnę), bo wpadł mi w ręce planik Wawelu z naniesionymi okresami, z któych pochodzą budynki.

    OdpowiedzUsuń
  12. I love this serie showing spring and the wonderful blooming trees.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze chyba Wawelu w tak pięknej kwietniowej odsłonie nie widziałam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ups... poprawiam się. Dlaczego pomyliły mi się strony... To jednak kuchnie królewskie, a raczej to co z nich zostało po przebudowach w XIX wieku i w czasie II wojny światowej:
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Kuchnie_Królewskie_na_Wawelu

    OdpowiedzUsuń
  15. Pamietam zdjęcia:) Jeszcze raz dziekuję:) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  16. Montgomerry, byłaś jedną z pierwszych osób, które je wtedy oglądały :)

    Przewodnikpokrakowie - miałam wyjątkowe szczęście i pogoda była przepiękna! Już od kilku lat mam bardzo udany 'sezon magnoliowy' :)

    PAK - właśnie, szpital jest po przeciwnej stronie. Dzięki za potwierdzenie! A że strony mogą się pomylić - rzecz naturalna, w końcu czakram i jego tajemnicze wpływy ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. akarui - merci! Ce sont les magnolias en fleurs près du chateau royal de Wawel (Cracovie, Pologne).
    Sois le bienvenu et viens parfois jeter un coup d'oeil :)

    Ton blog japonais me plaît énormément, il faut que je le voie en détails!

    OdpowiedzUsuń
  18. Wawel jest piękny o tej porze :) Nie tylko z resztą o tej...

    OdpowiedzUsuń
  19. Szkoda, że ta pora roku nie trwa dłużej. Strona polecana przez serwis www.museo.pl

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz